środa, 31 października 2012
poniedziałek, 29 października 2012
CARRIE
Ekranizacja powieści Stephena Kinaga.
Mogłaby być większa sieczka na końcu. Myśle, że to poprawią - na wiosnę wychodzi remake - i dobrze bo film już się trochę zestarzał (1976), ale można obejrzeć.
Przesłanie jest takie: W każdej dziewczynie, prędzej czy później, budzi się dziwka i ta dziwka musi się puścić, po postu musi i dosłownie jest w stanie poruszyć niebo i ziemię, żeby dopiąć swego, a jak ktoś jej przeszkodzi...
Ocena:
3 morchy
niedziela, 28 października 2012
AMERICAN HISTORY X (WIĘZIEŃ NIENAWIŚCI)
Neonazista nawraca się i próbuje uniknąć kłopotów.
Swoją drogą rozumiem, że ktoś może być rasistą, ale czy biały rasista musi od razu czcić Hitlera? Czy Hitler ma jakiś monopol wśród białasów na rasizm?
Ocena:
3 morchy
sobota, 27 października 2012
MOONRISE KINGDOM (KOCHANKOWIE Z KSIĘŻYCA)
Ten film to jedna wielka zabawa konwencją. Po brzegi przepełniony urokiem i zabawny, ale jak dla mnie jakiś taki zbyt "anemiczny".
Jeden z tych "porytych filmów", pełen dziwnych postaci, ale to dobry film, zdecydowanie może się podobać, po prostu nie jest dla każdego.
Ocena:
3 morchy
GONE BABY GONE (GDZIE JESTEŚ AMANDO)
Reżyserski debiut Bena Afflecka. Bardzo udany debiut.
Prywatny detektyw szuka zaginionej dziewczynki i jak to zwykle bywa (właściwie to chyba zawsze) sprawa okazuje się bardziej zawikłana niż można by się spodziewać.
Jak ktoś lubi filmy o prywtnych detektywach, to powinien obejrzeć.
Ocena:
3 morchy
piątek, 26 października 2012
THE KILLING (DOCHODZENIE)
Na podstawie duńskiego serialu (Forbrydelsen).
2 sezony po 13 czterdziestokilku minutowych odcinków.
Skończył się przed wakacjami, nie wiadomo było czy będzie trzeci sezon. W końcu w wakacje oficjalnie stwierdzli, że nie będzie, ale ja miałem nadzieję, że zmienią zdanie. Gdyby w trzecim sezonie poprawiono to, co było nie najlepsze w dwóch pierwszych, to mogłoby być bardzo dobrze.
Kilka pierwszych odcinków bardzo mi się podobało. Później poszło to w inną stronę niż bym tego chciał, ale wciąż było dobrze. Zakończenie pierwszego sezonu słabe. Zakończenie drugiego i zakończenie całej sprawy pozostawia dobre wrażenie. Cała historia ładnie się zazębia.
Niestety historia jest niepotrzebnie rozciągnięta, ale całość pozostaje przyzwoita.
AKTUALIZACJA:
Powstały jeszcze 2 sezony. 12 odcinków po ok. 40 minut i 6 prawie godzinnych. Trzymają poziom. Tym razem to już chyba naprawdę koniec.
Ocena:
3 morchy
SNABBA CASH eng. EASY MONEY (SZYBKI CASH)
Dosyć ciężki film i ciężko się ogląda nie tylko ze względu na język (szwedzki).
Studenciak pakuje się w gangsterskie porachunki - nic nowego. A gangsterskie życie źle się kończy - nic odkrywczego.
Zasadniczo wszystko to już widzieliśmy w filmach amerykańskich i to w lepszym wydaniu.
Ocena:
2 morchy
czwartek, 25 października 2012
Wyniki sondy!
Z niewiadomych przyczyn (podejrzewam masonów) sonda się zresetowała na 4 dni przed końcem.
Wyniki z pamięci: Były cztery opcje, trzy na tak i jedna na nie. Oddano ponad 60 głosów z czego około 80% było na tak. Czyli, że Morchu powinien pogodzić się z tym kim jest. Około 20% głosów było za tym, że powinien walczyć ze swoją "przypadłością".
Mam nadzieję, że Morchu weźmie sobie te wyniki do serca, bo niewinni ludzie cierpią.
No właśnie z wiadomych przyczyn związki Morcha z dziewczynami są skazane na niepowodzenie.
Nowa sonda dotyczy tego, jak długo przetrwa obecny Morcha "związek". Na razie sonda nie działa, ale zostawię - może zadziała.
Wyniki z pamięci: Były cztery opcje, trzy na tak i jedna na nie. Oddano ponad 60 głosów z czego około 80% było na tak. Czyli, że Morchu powinien pogodzić się z tym kim jest. Około 20% głosów było za tym, że powinien walczyć ze swoją "przypadłością".
Mam nadzieję, że Morchu weźmie sobie te wyniki do serca, bo niewinni ludzie cierpią.
No właśnie z wiadomych przyczyn związki Morcha z dziewczynami są skazane na niepowodzenie.
Nowa sonda dotyczy tego, jak długo przetrwa obecny Morcha "związek". Na razie sonda nie działa, ale zostawię - może zadziała.
środa, 24 października 2012
FRACTURE (SŁABY PUNKT)
Bardzo dobra historia i dobrze poprowadzona, chociaż naciągana (cała intryga opiera się na czymś, czego morderca przewidzieć nie mógł), ale nie przeszkadza to w oglądaniu.
Koleś zabija żonę (puszczała się) w taki sposób, żeby nie można mu było tego udowodnić. A może jednak... Warto się przekonać samemu.
Wciągający i intrygujący.
Ocena:
4 morchy
poniedziałek, 22 października 2012
niedziela, 21 października 2012
SEEKING A FRIEND FOR THE END OF THE WORLD (PRZYJACIEL DO KOŃCA ŚWIATA)
Kilka zabawnych momentów ma i wzruszyć też się można (jak się jest dziewczyną, albo tym kim Morchu jest), ale jak dla mnie nie najlepiej wyważony ten film. Niby i komedia, i dramat, ale nie satysfakcjonuje jako żadne z nich.
Ocena:
2 morchy
THE AMAZING SPIDER-MAN (NIESAMOWITY SPIDER-MAN)
Niestety kilka rażących nielogiczności, ale czego nie robi się dla dramaturgi.
Bardzo dobry duet Andrew Garfield - Emma Stone.
Wieść o reboo'cie serii nie wzbudziła mojego zachwytu, podobał mi się poprzedni Spidey, ale gdy dowiedziałęm się, że nowym będzie Andrew Garfield byłem sokojny, bo Andrzej radzi sobie z każdą rolą.
Ocena:
3 morchy
THEY LIVE (ONI ŻYJĄ)
Ten film zrobił na mnie duże wrażenie w dzieciństwie. Teraz już nie robi takiego wrażenia. Więc polecam go dzieciom - wrażenia na całe życie gwarantowane.
Ale jedno mi umknęło w dzieciństwie. Tytułowi "Oni" żyją między nami, kontrolują nas przez media, a ich bogiem jest pieniądz - jakieś skojarzenia?
Ocena:
3 morchy
piątek, 19 października 2012
czwartek, 18 października 2012
wtorek, 16 października 2012
poniedziałek, 15 października 2012
ABRAHAM LINCOLN: VAMPIRE HUNTER (ABRAHAM LINCOLN: ŁOWCA WAMPIRÓW)
Absurdalny temat potraktowany bez autoironii i gwóźdź do trumny w postaci słabej akcji.
Ocena:
1 morch
piątek, 12 października 2012
czwartek, 11 października 2012
JUSTICE LEAGUE: CRISIS ON TWO EARTHS
Tym razem członkowie Ligi Sprawiedliwych muszą się zmierzyć ze swoimi odpowiednikami z alternatywnej rzeczywistości.
Ocena:
3 morchy
środa, 10 października 2012
wtorek, 9 października 2012
O francuzkach i ich...
Ostatnio rzuciło mi się, że francuzki mają dziwnie częstą przypadłość, która upodabnia je do Arnolda Schwarzeneggera.
Weźmy trzy sławne francuzki.
Piosenkarka:
Modelka:
A teraz Arnie:
Weźmy trzy sławne francuzki.
Piosenkarka:
Modelka:
Piosenkarka i modelka:
Przyjrzyjmy się co łączy te niewiasty.
A teraz Arnie:
À L'INTÉRIEUR eng. INSIDE (NAJŚCIE)
Na początku nuda. Po około dwudziestu minautach robi się ciekawie i mamy jakieś piętnaście minut prawdziwej grozy. Później już tylko makabra i hardcore'owa końcówka.
Dziwny to film. Niby widać niski budżet i oglądając go wiesz, że to słabe kino, a jednak chcesz zbaczyć co będzie dalej.
Jeśli nie przeszkadzają ci mocne wrażenia.
Ocena:
3 morchy
Subskrybuj:
Posty (Atom)