niedziela, 18 stycznia 2015

wtorek, 13 stycznia 2015

WHIPLASH


Konkretny dramat z zapadającą w pamięć rolą J.K. Simmonsa.

Każdy chce znaleźć się na szczycie, ale mało kto jest w stanie zapłacić cenę.

Ocena:
3 morchy

poniedziałek, 5 stycznia 2015

THE HOBBIT: THE BATTLE OF THE FIVE ARMIES (HOBBIT: BITWA PIĘCIU ARMII)


A mogło być tak pięknie.

"Hobbit" to mógł być niesamowity film gdyby powstał przed "Władcą Pierścieni" jako jeden trzygodzinny film bez na siłę wciskanego dramatyzmu i "epickości".

A tak to "Hobbit" jest "tylko" dobry.

Ocena:
4 morchy

L'AMANT eng. THE LOVER (KOCHANEK)


"Artystyczne" porno z dramatyzmem i z fabułą że niby o miłości, żeby można się było oszukiwać że to nie porno i żeby nam nie było głupio przed samym sobą że oglądamy porno.

Ocena:
2 morchy

niedziela, 4 stycznia 2015

THE INTERVIEW (WYWIAD ZE SŁOŃCEM NARODU)


James Franco błyszczy na ekranie grając totalnego kiepa.

Szkoda, że końcówka nie utrzymała poziomu śmieszności reszty filmu, bo byłyby 4 morchy.

Ocena:
3 morchy

sobota, 3 stycznia 2015

THE FAULT IN OUR STARS (GWIAZD NASZYCH WINA)


Kolejny badziew dla nastolatek. Tym razem z motywem śmiertelnej* choroby.

*Chodzi o raka, który nie jest tak ciężko uleczalny, jak to starają się utrzymać w powszechnej świadomości pewne grupy wpływu. Czy ludzie płacą lekarzom i farmaceutom, gdy są zdrowi? Nie, płacą, gdy są chorzy. Co to za interes wyleczyć pacjenta? "Leczyć" latami - to jest interes.

Ocena:
2 morchy