Mało śmieszny.
Ocena:
1 morch
sobota, 30 grudnia 2017
środa, 27 grudnia 2017
BRIGHT
Max Landis przyłożył się do scenariusz bardziej niż zwykle, David Ayer robi to co umie dobrze i mamy całkiem niezły film.
Ocena:
3 morchy
HHhH a.k.a. THE MAN WITH ThE IRON HEART (KRYPTONIM HHhH)
Znowu o zamacHHhHu na HHhHeydricHHhHa.
Szkoda czasu - ten poprzedni był lepszy (cHHhHyba, już nie pamiętam za bardzo, też nie był zbyt dobry).
Ocena:
1 morch
wtorek, 26 grudnia 2017
THE SNOWMAN (PIERWSZY ŚNIEG)
Książki nie czytałem, ale wiem, że jest lepsza, bo nie mogłaby być gorsza.
Ocena:
1 morch
poniedziałek, 25 grudnia 2017
STRONGER (NIEZWYCIĘŻONY)
Nie wiem czy ta historia jest prawdziwa, czy ten film ma tylko uwiarygodnić oficjalną wersję zdarzeń, ale tak czy inaczej film jet słaby.
Ocena:
1 morch
niedziela, 24 grudnia 2017
piątek, 22 grudnia 2017
THE FOREIGNER
Nikt nie robi takich propagandowych filmów jak Brytyjczycy.
Kto podkłada bomby? Nie, nie - mylicie się - IRA...
Przesłanie filmu: nie ważne kim jesteś i skąd pochodzisz i ty możesz służyć Imperium i wszyscy którzy podniosą na nie rękę zostaną ukarani.
Propagandowo pierwsza klasa, a ogólnie taki sobie.
Ocena:
2 morchy
wtorek, 19 grudnia 2017
niedziela, 17 grudnia 2017
sobota, 16 grudnia 2017
piątek, 15 grudnia 2017
STAR WARS: THE LAST JEDI (GWIEZDNE WOJNY: OSTATNI JEDI)
Technicznie? Wiadomo - najwyższa półka. Fabularnie? No cóż...
Oby następna część był naprawdę dobra.
Ocena:
3 morchy
środa, 13 grudnia 2017
niedziela, 10 grudnia 2017
MURDER ON THE ORIENT EXPRESS (MORDERSTWO W ORIENT EXPRESSIE)
Chyba jeden z nielicznych przypadków, gdy znajomość fabuły działa na korzyść. Ten film nie wciągnie nikogo kto już nie jest zafascynowany intrygą.
Absolutnie nie polecam tej adaptacji - za rok nikt nie będzie o nim pamiętał. Zdecydowanie lepiej sięgnąć do wersji z 1974 albo powieści.
Ocena:
1 morch
sobota, 9 grudnia 2017
piątek, 8 grudnia 2017
THE ROOM
Nakręcić film w Hollywood - marzenie tak wielu, którego tak niewielu dostąpiło. Czemu tak niewielu się udaje? Bo nie biorą spraw w swoje ręce.
Tommy Wiseau - wziął.
I tak, prawdopodobnie Polak z pochodzenia, w 2003 roku, za jedyne 6 milionów dolarów stworzył jeden z najgorszych filmów w dziejach kinematografii.
Film tak zły, że aż ociera się o geniusz.
Gdyby ktoś jeszcze nie był przekonany, to nadmienię tylko, że fabuła tego filmu to połączenie telenoweli i pornola. Co mogło pójść nie tak...
Ocena:
3 morchy
czwartek, 7 grudnia 2017
niedziela, 3 grudnia 2017
Subskrybuj:
Posty (Atom)