niedziela, 25 listopada 2018

A STAR IS BORN (NARODZINY GWIAZDY)


Jakiś Oscar może się zakręcić, ale dla mnie nuda.

Ocena:
2 morchy

THE PREDATOR (PREDATOR)


Można by się spodziewać czegoś więcej po Shane Black (sami se to odmieńcie).

Jak komuś niekoniecznie przeszkadzają cuda na kiju, różne głupnostki i naciągania, to mimo wszystko odnajdzie tu coś angażującego.

Ocena:
3 morchy


PEPPERMINT (SMAK ZEMSTY)


Niewciągający, wtórny, słaba akcja.

Ocena:
2 morchy

czwartek, 15 listopada 2018

GEMINI (BLIŹNIĘTA)


Ma swoje momenty, ale ogólnie to szkoda czasu.

Ocena:
1 morch

THE STRANGERS: PREY AT NIGHT (NIEZNAJOMI: OFIAROWANIE)


Szkoda czasu.

Ocena:
1 morch

I FEEL PRETTY (JESTEM TAKA PIĘKNA!)


Chociaż raz się zaśmiałem - to jedna z tych nieśmiesznych niby-komedii, ale na tyle dobrze napisana, że nie żałuję ani chwili z nią spędzonej.

Ma swoją prostą (ale nie głupią) historię do opowiedzenia i robi to wzorowo.

Ocena:
3 morchy