BIG TIME ADOLESCENCE

Nic wielkiego, ale działa.

IRRESISTIBLE

Mało śmieszny.

DES

3 odcinki po 45 minut.

Taki serial to ja rozumiem. Krótki i treściwy.

LOST GIRLS AND LOVE HOTELS (POMIĘDZY ZMYSŁAMI)

Zamuła.

GHOSTS OF WAR (UPIORY WOJNY)

Ujdzie.

CENTIGRADE

Lubię filmy o ludziach uwięzionych na małej przestrzeni, ale ten nie jest specjalnie ciekawy.

ROGUE (HORDA)

Nie mam pojęcia czym ten film chciał być.

THE DEVIL ALL THE TIME (DIABEŁ WCIELONY)

Za bardzo smęci.

LOVE, GUARANTEED (MIŁOŚĆ GWARANTOWANA)

Taki se.

THE RENTAL (LOKUM)

Nie najgorszy.

MULAN

Nudan.

ROAD HOUSE (WYKIDAJŁO)

Film bez cienia ironii, w którym główny bohater jest bramkarzem w klubie, zna wschodnie sztuki walki i mówi praktycznie tylko one-linerami, mógł powstać tylko w latach osiemdziesiątych.

Ogólnie rozwala system z półobrotu.

AVA

Bardzo sztampowy.

THE BABYSITTER: KILLER QUEEN (OPIEKUNKA: DEMONICZNA KRÓLOWA)

Dla fanów pierwszej części będzie OK.

CUTIES (GWIAZDECZKI)

Nie wiem czy twerkujące jedenastolatki to coś nieodpowiedniego, ale na pewno grzechem tego filmu jest nuda.

FEAR CITY: NEW YORK VS. THE MAFIA

3 odcinki po 50 minut.

Nie jest to zbyt długa seria dokumentalna, ale i tak dosyć monotonna.

SUPERMAN: MAN OF TOMORROW

Średniak.

THE OUTPOST

Jak ktoś lubi wojenne klimaty.

TENET

Można mieć wiele obiekcji co do tego filmu, a nawet trzeba, ale to wciąż spektakularne kino.

Najsłabszy film Nolana, ale to wciąż Nolan. Koleś po prostu wie jak się robi filmy.

THE BINGE

Idzie się trochę pośmiać.

BILL & TED FACE THE MUSIC

Dla fanów dwóch pierwszych części.