THE FIX

Lipa.

THE CURSE OF THE NECKLACE

Przekleństwo nudy.

MAGPIE

Nuda.

LET'S START A CULT

To nie będzie kultowy film.

LEE (LEE. NA WŁASNE OCZY)

Głównie nuda.

BOTTOMS

Dziwna poczucie humoru, dziwny ton, ale nadrabia urokiem.

LAST STRAW

Film który udowadnia, że nie trzeba mieć wielomilionowego budżetu, żeby zrobić coś ciekawego.

JOY

Nuda.

HERE (HERE. POZA CZASEM)

Lipa.

GOODRICH (OJCIEC ROKU)

Nuda roku.

CONCLAVE (KONKLAWE)

Nudnawe.

SPEAK NO EVIL (NIE MÓW ZŁA)

Wciągający.

SMILE 2 (UŚMIECHNIJ SIĘ 2)

Kolejny "horror".

MEGALOPOLIS

Jakby Coppola zapomniał jak się robi filmy.

BEETLEJUICE (SOK Z ŻUKA)

Nigdy nie byłem fanem.

ELEVATION (STREFA)

Strefa nudy.

DIDI

Dobry coming-of-age film.

DEAR SANTA

W końcu film dla dzieci, który może spodobać się i dorosłym.

ABSOLUTION (ROZGRZESZENIE)

Nuda.

A DIFFERENT MAN

Ma swoje plusy.

DISCLAIMER (SPROSTOWANIE)

7 odcinków po 40 minut.

Taki sobie.

A KILLER PARADOX (ZABÓJCZY PARADOX)

8 odcinków po 50 minut.

Średniak.

ARCANE

18 odcinków po 40 minut.

Nie tylko dla fanów League of Legends.

APOCALIPSIS Z: EL PRINCIPIO DEL FIN eng. APOCALYPSE Z: THE BEGINNING OF THE END (APOKALIPSA Z: POCZĄTEK KOŃCA)

Najnudniejszy film o zombi jaki widziałem.

LOST (ZAGUBIENI)

121 odcinków po 40 minut.

Teraz po ponownym obejrzeniu mogę powiedzieć, że to NAJLEPSZY SERIAL EVER!

Jestem pod wielkim wrażeniem jak to wszystko się spina. Do końca piątego sezony, rzeczy do których można by się przyczepić, da się policzyć na palcach jednej ręki. Niestety szósty sezon ma wyraźne niedociągnięcia i psuje ogólne wrażenie. Ale i tak wiem, że nikt nigdy nie przebije tego serialu. Gra tu wszystko zbyt dobrze.

Niedościgniony wzór.