piątek, 1 czerwca 2012

GET THE GRINGO (DORWAĆ GRINGO)


Mel Gibson w formie.

Lekkością, akcją i bohaterem, który w błyskotliwy sposób poradzi sobie w każdej sytuacji, film przywołuje na myśl wiele z wcześniejszych filmów Gibsona. Niestety nie równa się z nimi poziomem, ale też wiele mu nie brakuje.

Fani Gibsona poczują, że w końcu wrócił (po "Edge of Darkness" nie było tego odczucia) - stary, dobry Mel Gibson.

Ocena:
3 morchy

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz