czwartek, 8 listopada 2012
247°F
Mordercza sałna kontra idioci.
Żeby wszystkiego nie zdradzać powiem tylko, że z jakiegoś powodu trójka ludzi zostaje zatrzaśnięta w sałnie.
Termostat jest na zewnątrz i nie da się do niego dosięgnąć (w sumie to nie wiem bo nawet nie spróbowali(!)), ustawiony jest na 85°C (nie wiem skąd tytuł, 247°F=120°C). Nieda się zbyt długo przebywać w takiej temperaturze. Oczywiście termostat musi skądś wiedzieć czy ma dogrzewać, czy nie wiec czujnik jest w środku i go znaleźli, ale nie wiedzieli co z nim zrobić. Hmm... gdyby tylko można było jakoś "oszukać" czujnik...
Ale najlepsze jest co innego.
Koleś wpada na pomysł żeby zrobić spięcie w gnieździe żarówki (warto spróbować, może termostat się jakoś wyłączy). Tylko jak to zrobić? Może nalać po prostu wody do gniazda? Nie! Namoczyć ręcznik, nadziać na mokry trzonek warzechy i dopiero wtedy włożyć do gniazda żarówki - tak, żeby cię prąd pierdolnął, i żebyś spadł i przyjebał łbem o podłogę.
O dziwo to całkiem sprawnie nakręcony film - można się rozerwać. Szkoda, że twórcy filmu mają ludzi za kompletnych idiotów, ale w sumie czy nie słusznie...
Ocena:
2 morchy
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz