THE NIGHT MANAGER

Miniserial - 6 godzinnych odcinków.

Bywa ciekawy, ale bywa też nudny czasem bardzo. Są lepsze rzeczy na tym świecie.

Ocena:
2 morchy

FOR GREATER GLORY: THE TRUE STORY OF CRISTIADA (CRISTIADA)

Zły nie jest, ale dla mnie nuda.

Ocena:
2 morchy

ABSOLUTELY ANYTHING (CZEGO DUSZA ZAPRAGNIE)

Kilka razy się zaśmiałem, ale ogólnie słaby.

Ocena:
2 morchy

THE HUNGER GAMES: MOCKINGJAY - PART 2 (IGRZYSKA ŚMIERCI: KOSOGŁOS - CZĘŚĆ 2)

Nigdy nie rozumiałem fenomenu tej serii.

Ocena:
2 morchy

MICHAEL COLLINS

Nic specjalnego.

Ocena:
2 morchy

THE INSIDER (INFORMATOR)

Dobry.

Ocena:
3 morchy

CONCUSSION (WSTRZĄS)

Dobry, ale czy warty dwóch godzin...

Ocena:
2 morchy

DADDY'S HOME (TATA KONTRA TATA)

Śmieszny.

Ocena:
3 morchy

SCOUTS GUIDE TO THE ZOMBIE APOCALYPSE (ŁOWCY ZOMBIE)

Kilka niezłych żartów się trafiło, ale to za mało.

Ocena:
2 morchy

KRAMPUS (KRAMPUS. DUCH ŚWIĄT)

Mógł być lepszy.

Ocena:
2 morchy

ASHBY

Nie wszystko zagrało tak jak powinno, ale nawet sympatyczny.

Ocena:
2 morchy

SLEEPING WITH OTHER PEOPLE (SYPIAJĄC Z INNYMI)

Kolejna nieśmieszna komedia romantyczna nie-możemy-być-razem-jesteśmy-tylko-przyjaciółmi.

Ocena:
2 morchy

GOD'S NOT DEAD (BÓG NIE UMARŁ)

Ciekawy z psychologicznego punktu widzenia. Zajrzeć w głąb amerykańskiego "prawaka" i umrzeć...

Boże (nomen omen), czego tu nie ma? Wojująca lewaczka dostaje raka. Redneck odnosi sukcesy i jest światłym człowiekiem. Profesor ateista przegrywa debatę ze studentem teistą. A i jeszcze jakiś ciapaty wyrzuca córkę z domu bo okazało się, że jest skrytą chrześcijanką. No i oczywiście na końcu wszyscy się "nawracają" (oprócz ciapatego bo ciapaci to badguy'e).

"Prawicowa" propaganda to rzadkość i zawsze miło popatrzeć jak lewaczka dostaje raka, ale to tylko granie na niskich instynktach. A płytka debata na temat istnienia Boga może zrobić wrażenie tylko na ludziach, do których film ten jest skierowany - religijnych prostaków spragnionych widoku lewaków wijących się przed "naszymi".

Nawet jeśli chciałbym cieszyć się z tego, że ktoś zrobił bliższą memu sercu propagandę, to przymykanie oczu na jego miałkość byłoby zbyt trudne.

Będąc świadomym przez kogo, dla kogo i z jakich pobudek film ten został stworzony - niezamierzony efekt komiczny to jedyne, na co możesz liczyć.

Ocena:
1 morch

TRUMBO

Niezły, małoznaczący film.

Ocena:
2 morch