BLAME

Nie pamiętam kiedy ostatnio ukazanie High School w filmie nie wydawało się naiwne i sztuczne.

Duże pozytywne zaskoczenie - więc sprawdzam kto za tym stoi - jeszcze większe zaskoczenie...

Quinn Shephard - napisała, wyreżyserowała i zagrała główną rolę (dziewczyna po lewej). Im więcej się dowiaduję, tym bardziej zdziwiony jestem. Miała 15 lat gdy zaczęła pisać, 18 - gdy zabrała się za to na poważnie i 20 - gdy kręcili film... w 19 dni! Nie mogę wyjść z podziwu.

W sumie to wiele wyjaśnia - kto inny miałby ukazać w naturalny sposób nastolatków i szkołę?

EDIT: Właśnie sobie uświadomiłem, że nie ma w tym filmie żadnego wciskania na siłę żadnych mniejszości etnicznych, seksualnych, czy jakichkolwiek - przez co wydaje się bardziej naturalny (nie myślę sobie w trakcie: "o, to ujęcie/scena jest tylko dlatego, żeby był jakiś murzyn w filmie" - na przykład). Oczywiście przez to nie będzie zbytnio promowany i nie odniesie komercyjnego sukcesu...

Ocena:
3 morchy