Najlepszy film jaki widziałem w 2011 roku.
Spodziewałem się tego, czego można by się spodziewać po filmie z takim tytułem, ale to co dostałem było dużo lepsze.
Więcej w tym filmie gangsterskich porachunków niż pościgów (za to jakie), co nie znaczy, że to film gangsterski. Ale nie o to chodzi, o czym jest film (historia nie jest nadzwyczajna), tylko jak to zostało przedstawione. Reżyseria jest bardzo mocną stroną filmu.
Wiele elementów czyni ten film bardzo dobrym - jak aktorstwo, zdjęcia, reżyseria - ale dopiero muzyka czyni go świetnym.
Ocena:
5 morchów
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz