poniedziałek, 28 stycznia 2013

CLOUD ATLAS (ATLAS CHMUR)


Reinkarnacja to ciężki temat na film. Myślalem, że będę pierwszy, który zmierzy się z tym tematem, ale niestety ktoś mnie ubiegł (zresztą nie pierwszy raz, pewnie w poprzednim życiu to ja wszystkich wyprzedzałem - karma to dziwka). Kogo ja oszukuję - pewnie i tak bym nigdy tego nie zrobił.

W każdym razie film całkiem nieźle przedstawia idee reinkarnacji. Oczywiście nikogo nie przekona, ale jesli ktoś się chociaż trochę interesuje albo ma jakieś wątpliwośi w tym temacie to spokojnie może obejrzeć.

Jeśli kogoś kompletnie nie interesuje temat reinkarnacji to raczej nie znajdzie w nim nic dla siebie.

Akcja przeskakuje po kilku płaszczyznach czasowych. Na początku może wydawać się nieco chaotyczny, ale po jakimś czasie nabiera sensu.

Ocena:
2 morchy

LINCOLN


Film nie tyle o Lincolnie, co o próbie uchwalenie 13. poprawki do Konstytucji Stanów Zjednoczonych, która znosiła niewolnictwo.

Jest tylko jeden powód, dla którego Daniel Day-Lewis miałby nie dostać Oscara za tę rolę.

Ogólnie dobry film... na którym większość będzie się nudziła.

Ocena:
2 morchy

SILVER LININGS PLAYBOOK (PORADNIK POZYTYWNEGO MYŚLENIA)


Rozumiem, że film może się podobać, ale nie moja bajka.

Ocena:
2 morchy

sobota, 26 stycznia 2013

SEVEN PSYCHOPATHS (7 PSYCHOPATÓW)


Prawdopodobnie najlepszy film 2012 roku (w moim rankingu oczywiście).

Nowy poziom autoironii i samoświadomości w filmie.

Ktoś tu (Martin McDonagh - reżyser i scenarzysta) sporo nauczył się od Tarantino. Ktoś zlośliwy mógłby powiedzieć, że podrabia Mistrza - jeśli nawet to dobrze mu to wychodzi. Może być ciekawie - to dopiero drugi jego film.

Komedia kryminalna - czyli humor nie jest tu najważniejszy, ale kilka razy jest się z czego śmiać.

Tak na marginesie: Christopher Walken gra polaka, który ma na imię Hans i jest kwakrem (czy tam kwakierem) - i jaki w tym sens?

Ocena:
4 morchy

piątek, 25 stycznia 2013

BRAVE (MERIDA WALECZNA)


Pixar zalicza spadek formy, ale dzieciakom powinen się podobać.

Ocena:
2 morchy

SKYFALL


Film nie jest zły, ale jestem zawiedziony.

Ocena:
3 morchy

EWA CHCE SPAĆ


Ulubiony film Korwina.

Byłem sceptyczny z kilku powodów: Korwin nie ogąda zbyt dużo fimów, jest to film z 1957 roku i jest to film polski.

Przez pierwsze pół godziny nic ciekawego, ale od momentu, gdy akcja przenosi się na komisariat to są jaja. Tylko, jak na dzisiejsze czasy, czuć brak pewnej intensywności, ale w końcu film ma już swoje lata. Tak czy inaczej nie powiem, żebym się nie uśmiał.

Ponadczasowa komedia pomyłek z dużą dozą satyry. Inteligentna i śmieszna.

Ocena:
3 morchy

poniedziałek, 21 stycznia 2013

HIT AND RUN


Dobrze się ogląda. Jeśli masz ochotę na lekką rozrywkę.

Ocena:
3 morchy

CASA DE MI PADRE


Parodia latynoskich telenowel.

Subtelny humor, nie dla każdego.

Jeden z tych filmów, które nie pozostawiają nikogo obojętnym. Albo ci się spodoba, albo uznasz za beznadziejny.

Ocena:
3 morchy

niedziela, 20 stycznia 2013

ZERO DARK THIRTY (WRÓG NUMER JEDEN)


Dwie i pół godziny. W sumie w pierwszych dwóch godzinach niewiele ciekawego się dzieje, ale ostatnie pół wynagradza czekanie.

Przedstawienie nalotu na krykówkę Bin Ladena to reżyserski majstersztyk. Bardzo emocjonująca akcja.

Chyba nawet nie trzeba oglądać pierwszych dwóch godzin filmu, żeby akcja była emocjonująca, bo żołnierze biorący udział w akcji przedstawieni są w filmie na nie wcześniej niż 15 minut (filmowych minut) przed akcją. W sumie to tylko dwóch z nich przedstawiono i nie mogę powiedzieć, żeby to wytarczyło żebym sie przejmował ich losem. Tym bardziej, że w czasie akcji i tak są w pełnym rynsztunku, więc nie wiadomo za bardzo kto jest kim.

Ocena:
3 morchy

BATMAN: THE DARK KNIGHT RETURNS, PART 2


Historia przedstawiona w filmie (na podstawie komiksu) jest bardzo nierówna.

Niektóre rzeczy są złe i jedna mega-idiotyczna (latające robo-lalki?! - kto to, kuźwa, wymyślił?).

Są też dobre rzeczy (pojedynek Batmana z Supermanem) - głównie na końcu, więc ogólnie nie jest aż tak źle.

Ocena:
2 morchy

LIFE OF PI (ŻYCIE PI)


Dobry film z dobrym zakończeniem.

Ocena:
3 morchy

THE TAKING OF PELHAM ONE TWO THREE (DŁUGI POSTÓJ NA PARK AVENUE)


Remake lepszy.

Ocena:
2 morchy

IL BUONO, IL BRUTTO, IL CATTIVO eng. THE GOOD, THE BAD AND THE UGLY (DOBRY, ZŁY I BRZYDKI)


Klasyczny spaghetti western od Sergio Leone.

W dzieciństwie robił większe wrażenie, ale wciąż kawał dobrego kina z niezapomnianą sceną pojenynku na cmentarzu.

Ocena:
4 morchy

wtorek, 15 stycznia 2013

ARGO (OPERACJA ARGO)


Ben Affleck dostał Złoty Glob za reżyserię i jednocześnie nie jest nominowany do Oscara - więc nie tylko ja mam mieszane uczucia.

Czegoś zabrakło do bycia naprawdę dobrym i jest tylko/aż dobry.

Ocena:
3 morchy

sobota, 12 stycznia 2013

DJANGO UNCHAINED (DJANGO)

 
Długo możnaby się rozpisywać nad plusami tego filmu, ale wystarczy jedno słowo - Tarantino.

Minusem jest to, że pozostawia pewien niedosyt. Za dużo niewolnictwa, za mało spaghetti westernu - moim zdaniem.

Pozycja obowiazkowa dla każdego sznującego się kinomana.

Ocena:
5 morchów

THE BAYTOWN OUTLAWS


Jak nie ma się co robić, to można się przy tym rozerwać.

Ocena:
2 morchy

piątek, 11 stycznia 2013

poniedziałek, 7 stycznia 2013

YOUR SISTER'S SISTER (SIOSTRA TWOJEJ SIOSTRY)


Praktycznie tylko gadają, ale jest ciekawszy niż niejeden film akcji.

Obawiałem się przez chwile, że to będzie jeden z tych filmów, w których nic się nie dzieje i gadają o niczym. Na szczęście gadają o "czymś" i wciąga.

Ocena:
3 morchy

czwartek, 3 stycznia 2013

ARBITRAGE


Bardzo wciągający jak się rozkręci. Naprawdę dobra historia.

Ocena:
3 morchy

TOO BIG TO FAIL (ZBYT WIELCY, BY UPAŚĆ)


Film telewizyjny wyprodukowany przez HBO kryzysie.

HBO jest dosyć lewicowa, więc oczywiście dla nich kryzys wywołały "chciwość złych kapitalistów" (tak jakby chciwość nie była motorem napędowym ludzkiego działania), a nie złe prawo, które tę chciwość źle ukierunkowały.

Ocena:
2 morchy