piątek, 25 stycznia 2013

EWA CHCE SPAĆ


Ulubiony film Korwina.

Byłem sceptyczny z kilku powodów: Korwin nie ogąda zbyt dużo fimów, jest to film z 1957 roku i jest to film polski.

Przez pierwsze pół godziny nic ciekawego, ale od momentu, gdy akcja przenosi się na komisariat to są jaja. Tylko, jak na dzisiejsze czasy, czuć brak pewnej intensywności, ale w końcu film ma już swoje lata. Tak czy inaczej nie powiem, żebym się nie uśmiał.

Ponadczasowa komedia pomyłek z dużą dozą satyry. Inteligentna i śmieszna.

Ocena:
3 morchy

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz