Trzeba w końcu skończyć tą dietę. Potrzebuję przynajmniej 10 dni bez wpadki. To jest pierwszy.
Od jakiegoś czasu ciągle mi zimno.
Waga: 69,5 kg
czwartek, 30 kwietnia 2015
środa, 29 kwietnia 2015
wtorek, 28 kwietnia 2015
Dieta dr Dąbrowskiej - dzień 20
Dzień udany -nie licząc zamulenia po trzech nieudanych dniach.
Bieganie: 10 km
Waga: 69,5 kg
Bieganie: 10 km
Waga: 69,5 kg
poniedziałek, 27 kwietnia 2015
Dieta dr Dąbrowskiej - dzień 19
Zjadłem pizze i, nie od razu, ale bardzo źle się po niej czułem. To już trzeci dzień z rzędu gdy zjadam coś niedozwolonego. Żenada.
Waga: 69,2 kg
Waga: 69,2 kg
niedziela, 26 kwietnia 2015
Dieta dr Dąbrowskiej - dzień 18
W końcu byłem biegać. Pierwszy raz w tym roku. Czyli dzień zaczął się dobrze... ale skończył źle. Ta dieta jest tak trudna...
Bieganie: 10 kg
Waga: 69,3 kg
Bieganie: 10 kg
Waga: 69,3 kg
sobota, 25 kwietnia 2015
Dieta dr Dąbrowskiej - dzień 17
Znowu wpadka. Łatwiej było wytrzymać 30 dni nie jedząc w ogóle, niż chociaż tydzień na tej diecie. Bardzo irytujące.
Waga: 69,3
Waga: 69,3
piątek, 24 kwietnia 2015
czwartek, 23 kwietnia 2015
środa, 22 kwietnia 2015
wtorek, 21 kwietnia 2015
poniedziałek, 20 kwietnia 2015
Dieta dr Dąbrowskiej - dzień 12
Wypad do "Chinola" i nie mogłem sobie odmówić mojego ulubionego dania - ryż smażony z warzywami. Normalnie bym żałował, ale to już nie było to samo danie, które dotychczas serwowano pod tą nazwą. Chyba przerzucili się na tańsze składniki. Czyli - nie będzie mnie już do niego ciągnęło. Nigdy więcej.
Na dobre wyszło, ale muszę się bardzo pilnować, bo będzie coraz ciężej.
Waga: 70,7 kg
Na dobre wyszło, ale muszę się bardzo pilnować, bo będzie coraz ciężej.
Waga: 70,7 kg
niedziela, 19 kwietnia 2015
sobota, 18 kwietnia 2015
piątek, 17 kwietnia 2015
Dieta dr Dąbrowskiej - dzień 9
Zauważyłem, że moja skóra zaczęła wyglądać lepiej - zdrowiej i ładniej.
Waga: 71,3 kg
Waga: 71,3 kg
czwartek, 16 kwietnia 2015
Dieta dr Dąbrowskiej - dzień 8
Wieczorem zaczęło mnie ciągnąć do czegoś sycącego, czyli niedozwolonego przez dietę.
Waga: 71,6 kg
Waga: 71,6 kg
środa, 15 kwietnia 2015
THE HUNGER GAMES: MOCKINGJAY, PART 1 (IGRZYSKA ŚMIERCI: KOSOGŁOS, CZĘŚĆ 1)
To się nazywa film zrobiony na siłę. Prawie dwugodzinne wprowadzenie do "Part 2" - tu się kuźwa nic nie dzieje.
Jeżeli tak jak ja nie byłeś dotąd fanem serii to na pewno po tej części nim nie zostaniesz.
Ocena:
1 morch
Dieta dr Dąbrowskiej - dzień 7
Póki co nie ciągnie mnie jakoś specjalnie do jedzenia. Pewnie przez zapas tłuszczu - ostatnio jak zaczynałem miałem jakieś 10 kg mniej.
Waga: 71,9 kg
Waga: 71,9 kg
wtorek, 14 kwietnia 2015
Dieta dr Dąbrowskiej - dzień 6
Smak zaczyna się zmieniać. Kapusta, marchew, buraki - są słodkie, bardzo smakują.
Waga 72,3 kg
Waga 72,3 kg
poniedziałek, 13 kwietnia 2015
Dieta dr Dąbrowskiej - dzień 5
Coś jest nie tak. Za pierwszym razem schudłem 6 kg w 5 pierwszych dni. Może przez to że wtedy regularnie biegałem 2-3 razy w tygodniu od kilku miesięcy.
Waga: 72,6 kg
Waga: 72,6 kg
niedziela, 12 kwietnia 2015
sobota, 11 kwietnia 2015
Dieta dr Dąbrowskiej - dzień 2
Lekkie potknięcie - zjadłem coś czego nie powinienem (banan, pomarańcza i trochę winogrona).
Nie ma tego złego... Poczucie winy dało mi motywacje do rygorystycznego trzymania się diety.
Waga: 74,0 kg
Nie ma tego złego... Poczucie winy dało mi motywacje do rygorystycznego trzymania się diety.
Waga: 74,0 kg
czwartek, 9 kwietnia 2015
Dieta dr Dąbrowskiej - dzień 1
http://ewadabrowska.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=2&Itemid=10&lang=pl
Efekty tej diety są spektakularne, ale wysiłek jaki trzeba włożyć w jej przestrzeganie jest ogromny.
Maksymalnie dieta może trwać 6 tygodni. Postaram się wytrzymać chociaż 2 (łatwiej jest nie jeść w ogóle niż stosować tą dietę).
Ostatnie 10 tygodni odżywiałem się bardzo źle (często na siłę - dla lepszego porównania "przed/po"), co odbiło się negatywnie m.in. na koncentracji, pamięci, samopoczuciu i wadze.
Nagłe odstawienie śmieciowego żarcia sprawiło że trochę mnie ciągnęło. Niewiele spożyłem (burak, brokuł, 3 jabłka i ok. 1,75L wody), ale głodny nie byłem. Ogólnie pierwszy dzień minął spokojnie.
Waga: 74,8 kg
Efekty tej diety są spektakularne, ale wysiłek jaki trzeba włożyć w jej przestrzeganie jest ogromny.
Maksymalnie dieta może trwać 6 tygodni. Postaram się wytrzymać chociaż 2 (łatwiej jest nie jeść w ogóle niż stosować tą dietę).
Ostatnie 10 tygodni odżywiałem się bardzo źle (często na siłę - dla lepszego porównania "przed/po"), co odbiło się negatywnie m.in. na koncentracji, pamięci, samopoczuciu i wadze.
Nagłe odstawienie śmieciowego żarcia sprawiło że trochę mnie ciągnęło. Niewiele spożyłem (burak, brokuł, 3 jabłka i ok. 1,75L wody), ale głodny nie byłem. Ogólnie pierwszy dzień minął spokojnie.
Waga: 74,8 kg
piątek, 3 kwietnia 2015
czwartek, 2 kwietnia 2015
Subskrybuj:
Posty (Atom)