Ostatni dzień.
Wygląda na to, że oczyszczenie mózgu po wielu tygodniach chlania i śmieciowego żarcia wymaga trochę czasu. Mógłbym to pociągnąć jeszcze kilka dni, ale nie zanosiło się na znaczące korzyści, a ryzyko że zjadłbym coś do czego nie chcę więcej wracać za bardzo by wzrosło.
Dobrze by było w końcu jeść tylko na surowo.
Bieganie: 10 kg
Waga: 66,5 kg
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz