niedziela, 5 sierpnia 2012
THE DARK KNIGHT RISES (MROCZNY RYCERZ POWSTAJE)
Film ogląda się bardzo dobrze, ale bardzo dobry nie jest.
Niestety wszystkie bolączki poprzednich części wychodzą tu na wierzch.
Myślałem, że to będzie pierwsza trylogia, której każda następna część jest lepsza od poprzedniej. Niestety się nie udało.
W tej części twórcy skrępowani byli zakończeniem historii Batmana i widać mieli za dużo na głowie. Wątków w tym filmie jest tak wiele, że prawie 3 godziny nie starczyły na właściwe ich przedstawienie. Pełno jest w nim uproszczeń, skrótów, nielogiczności czy zwykłego bezsensu nie tylko z powodu braku czasu, co niestety pozostawia spory niesmak, tym bardzej że to już ostatnia część trylogii Nolana.
Największym plusem filmu jest to, że pomimo swoich wad ogląda się go tak dobrze.
Co do całej trylogii, to jest to coś wielkiego w historii kina.
Ocena:
4 morchy
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz